O FOTOWYPRAWIE DO INDII

– kochasz robić zdjęcia i zwiedzać świat?
– czujesz, że to jest właśnie ten moment, by wyruszyć w drogę?
– pragniesz wzmocnić swój potencjał fotograficzny?
– obawiasz się robić zdjęcia na ulicy? potrzebujesz wsparcia?
– wstydzisz się fotografować ludzi, czujesz blokadę?
– marzysz o samotnej podróży z aparatem i boisz się postawić pierwszy krok?
– wiesz jak to jest, gdy umknie Ci kadr życia z powodu braku wiary w siebie  lub niezdecydowania?
– masz duszę podróżnika?
– marzysz o tym, by poczuć egzotykę Indii i poszerzyć swoje portfolio o niesamowite kadry?

Jeśli tak, i jeśli gotowy/gotowa jesteś na wyprawę nie all inclusive, to zabiorę Cię ze sobą w miejsca, które pomogą Ci stanąć w pełni swojej fotograficznej mocy. Służę wieloletnim doświadczeniem każdemu, kto zdecyduje się wybrać ze mną i z aparatem do Indii.

DLA KOGO?

– dla pasjonatów fotografii podróżniczej (tylko osoby pełnoletnie);
– dla osób posiadających aparat, lub przynajmniej telefon i podstawową wiedzę o obsłudze (tu w razie potrzeby służę pomocą);
– dla osób ceniących sobie otwartość, ciekawość świata oraz inną kulturę;
– dla osób gotowych na trud podróży oraz niewygody spowodowane klimatem, warunkami i standardem;
– dla osób, które same wcześniej obawiały się wyruszyć w podróż życia (doskonały początek dalszej przygody).

CO NAS CZEKA?

– niewygody;
– poranne lądowanie w New Delhi;
– niezapomniana podróż z Delhi na pustynię, która już jest okazją, by fotografować i poczuć jak bardzo otaczający nas świat wpływa na naszą kreatywność;
– 6 dni fotografowania w jednym z najbardziej fotogenicznych miejsc na świecie –  w miasteczku Puskhar położonym na obrzeżach pustyni Thar, na północy Indii w stanie Rajasthan;
– codzienne wykłady i rozmowy na temat fotografii, konsultacje oraz omawianie wykonanych zdjęć;
– fotografowanie na ulicy – podejdę do każdego z uczestników indywidualnie, wprowadzę w tajniki fotografii ulicznej w Indiach, zabiorę na przechadzkę nieturystycznymi szlakami, wspólnie będziemy „łapać” i fotografować energię ulicy;
– praca nad portretem z użyciem tła fotograficznego;
– praktykowanie zmysłu obserwacji kadrów, detali w ulicznym chaosie;
– praktykowanie zrelaksowanego podejścia do fotografowania na ulicy;
– dzień fotografii streetowej w New Delhi – na najbardziej tętniących życiem ulicach na świecie
– poruszymy również temat fotografii analogowej na „streecie” – uczestnicy mogą zabrać ze sobą również stary aparat (takie aparaty można bez problemu pożyczyć od rodziny, która posiada stary sprzęt sprzed ery cyfrowej, czy też tanio zakupić w internecie).

TERMIN – 07-16.11.2024 (Wyznaczony termin uwzględnia bezpośredni przelot, który trwa ok. 7 godzin. Od 9 listopada do 14 listopada będziemy fotografować w trakcie Pushkar Camel Fair. Pozostały czas jest potrzebny na dotarcie na miejsce i na powrót do Delhi).

Przed warsztatami odbędzie się spotkanie, podczas którego odpowiem na wszystkie pytania. Służę pomocą przy kupnie biletu, noclegów i logistyce na miejscu.

• Biletu lotniczego (cena może wynosić wahać się między 2.500-3.500 PLN)
• Wydatków na miejscu, takich jak: wyżywienie, noclegi, atrakcje, transport (szacowany koszt to ok. 2.000 PLN)
• Wizy (podanie o wizę do Indii składa się online, koszt e-wizy na 30 dni to $25, czas oczekiwania to ok. 4 dni)
• Ubezpieczenia podróżnego (ok. 200 PLN)

Jestem Magda, od ponad 10 lat eksploruję i fotografuję Indie, poezja ulicy skradła moje serce. Moje pobyty w tym kraju mogę liczyć już chyba w latach, ponieważ byłam tam więcej niż 20 razy. W tym czasie w biały dzień wyszedł mi na drogę tygrys, wchodziłam na sześciotysięcznik, jechałam motorem na najwyższą przejezdną przełęcz świata w indyjskich Himalajach (blisko 6.000 m n.p.m.). Miałam przyjemność fotografować Kumbh Melę Wielką, kilkukrotnie święto Holi w Mathurze, największy targ wielbłądów na pustyni Thar, największe święto Hijras, czyli osób transgender. Przebywając w Indiach miałam okazję wystąpić w tamtejszej telewizji, odwiedzić stację kosmiczną, napisałam również kilka opowieści z drogi, artykułów do magazynów outdoorowych, nakręciłam kilka minireportaży i zrobiłam tysiące zdjęć aparatami na kliszę (takimi głównie pracuję). Dziś mam bardzo duże doświadczenie i chciałabym się nim podzielić.